piątek, 25 lutego 2011

Dlaczego nie lubię poniedziałku

Generalnie nie lubię poniedziałku. Trzeba wcześnie rano wstać do pracy. W pracy wszyscy są niezadowoleni, z faktu, że musieli rano wstać i przyjść do pracy. Jest taki jakiś marazm w narodzie. Chaos jest wszechobecny. Nic się nie chce Nic się nie dzieje. Czekamy na wtorek. Dlaczego nie lubię poniedziałku? Bo nie lubię i już.
Lubię za to film "Nie lubię poniedziałku". Pokazuje on całą prawdę o tym dniu, którego nie powinno być w kalendarzu. 

Będę w tym blogu zamieszczał wszelkie informacje dotyczące właśnie poniedziałku. Będą tu informacje o tym co  się wydarzyło w tym dniu na świecie, w kraju, w moim mieście. Może was to zainteresuje.


Przykłady na dyskryminację kobiet

 Polak - człowiek. 
 Polka - rodzaj tańca. 
 Japończycy - ludzie. 
 Japonki - klapki. 
 Fin - człowiek. 
 Finka - nóż. 
 Ziemianin - człowiek. 
 Ziemianka - taka chatka. 
 Węgier - człowiek. 
 Węgierka - śliwka. 
 Graham - pisarz. 
 Grahamka - bułka. 
 Czesi - ludzie. 
 Czeszki - komunistyczne obuwie, które nosiło się na WFie. 
 Bawarczyk - pan w ósmym miesiącu ciąży, spodziewający się beczki piwa 
 Bawarka - herbata z mleczkiem. 
 Rumun - chłop jak każdy inny. 
 Rumunka - tirówka. 
 Anglik - dżentelmen. 
 Angielka - kostka lodu z dziurką lub szklaneczka do wódki. 
 Walijczyk - człowiek. 
 Walijka - pieszczotliwe określenie kija basebalowego. 
 Kanadyjczyk - człowiek. 
 Kanadyjka - rodzaj kajaka i kurtki. 
 Filipińczyk - facet. 
 Filipinka - gazeta. 
 Estończyk - człowiek 
 Estonka - internetowy pasożyt jedzący ziemniaki (e-stonka) 
 Szwed - człowiek. 
 Szwedka - kurtka. 
 Hiszpan - człowiek. 
 Hiszpanka - grypa. 
 Amerykanin - człowiek. 
 Amerykanka - rozkładane łóżko.